sobota, 31 stycznia 2015

Opieka przedszkolna dla czterolatków

MamPrawoWiedzieć

http://mamprawowiedziec.pl/
 Na tej stronie możesz przeczytać i znaleźć porównania programów  osób, które kandydowały w wyborach samorządowych 2014-2018.

Uczyć czy wychowywać ……a może źle postawione pytania ?

    

 Dydaktyka i wychowanie jako zadania szkoły są sobie często przeciwstawiane. Moim zdaniem jest to podejście wyjątkowo błędne. Owszem zła dydaktyka (nudne i na niskim poziomie prowadzone lekcje, bezsensowne i nieskonkretyzowane wymagania, niezbyt wysoki poziom merytoryczny nauczycieli oraz ich mało budujące postawy prezentowane przy okazji nauczania etc.etc.) jest antywychowawcza.
Podobnie źle rozumiane i wszechogarniające wychowywanie (próba dopisania werbalnego wychowawczego „smrodku” każdemu elementowi dydaktyki,
dobór tematyki zajęć pod kątem jej rzekomej użyteczności wychowawczej itp.itd.) nie sprzyja jakości dydaktyki. Nie sprzyja ono skądinąd również osiąganiu pozytywnych efektów wychowawczych.

Diabeł tkwi w … narzędziach





W dyskusjach kolejnych Kongresów Obywatelskich dotyczących uwolnienia energii Polaków, tworzeniu kapitału ludzkiego, roli i rozwoju tzw. miękkich kompetencji (kreatywności, inicjatywy, umiejętności współpracy w grupie, umiejętności komunikacyjnych etc.) i podobnym zagadnieniom niewiele uwagi poświęca się narzędziom osiągania postulowanych celów. Tymczasem same idee i dobre chęci nie wystarczą! Co niestety owocuje/owocować może kosztownymi, kompletnie nieefektywnymi czy wręcz szkodliwymi i sprzecznymi z postulowanymi celami działaniami.

Adresatem, co zrozumiałe, ogromnej części postulatów jest nasz system szkolny. I tu niestety mamy problem! Jest znaną z nauk o zarządzaniu prawdą, że narzędzia i sposoby kierowania w instytucjach o strukturze hierarchicznej przenoszą się z góry w dół, nigdy odwrotnie. Jeśli więc ścisłe kierownictwo zarządza instytucją przy pomocy sztywnych i niepodważalnych dyrektyw, których wprowadzanie jest wymuszane, to nie ma najmniejszych szans by w komórkach na dole kwitł duch partycypacji, demokratyzmu i zaangażowania. Po prostu kolejne, coraz niższe, szczeble nie mają wyboru – też muszą wymuszać realizację szczegółowych dyrektyw, na których powstanie i treść nie mają wpływu… Jest też znaną z psychologii prawdą, że zewnętrzna motywacja zabija wewnętrzną – współistnieć one nie mogą!